Moje kajakarstwo

Zbigniew Leszczyński,
Klub Turystyki Kajakowej i Krajoznawczej Oddziału Uniwersyteckiego PTTK
Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.

Spis przebytych spływów kajakowych.

Organizacja spisu:
Numeracja jest zgodna z porządkiem chronologicznym. Kolejność zapisu jest odwrotna do numeracji (i chronologii). Trasy rozbite są na jednodniowe etapy. W nawiasie (na końcu opisu spływu) średnik rozdziela nazwiska osób z różnych osad. Osady są wymieniane w porządku alfabetycznym nazwisk sterników, w danej osadzie nazwisko sternika występuje na pierwszym miejscu. W kolejnym nawiasie podajemy długość trasy w postaci rozbicia: liczba km =~(liczba km po wodzie stojącej)+(liczba km pod prąd)+(liczba km z prądem)+*(liczba km z prądem na odcinku rzeki górskiej). W tym samym nawiasie liczba przed skrótem "TOK" oznacza liczbę punktów na Turystyczną Odznakę Kajakową PTTK (1~=2TOK, 1


Poszczególne sþływy są zamieszczone w formie postów. Zachęcam do korzystania z wyszukiwarki w lewym górnym rogu ekranu.


Razem:
2.273,8km = 1.188,8+105+937,6 +42,4*, 3.800 TOK.


piątek, 28 września 2007

46. 2005.07.30 - 08.09. Ułła, Mereczanka: Wyjazd z Torunia o świcie po kajaki do St. Wodnej Bachotek i jazda przez Ogrodniki do Kopciowa (Kapciamiestis) do Świętojańska (Sventijanskas) na łąkę p. Danusi Saputkienie, 31; po odwiedzieniu p. Heli Żukowskiej jedziemy przez Merecz (Merkine), Marcinkańce (Marcinkonys), które zwiedzamy i rozmawiamy z ludźmi (pada). Po deszczu: do Lyneżeris oraz Krakszli (Krokslys). Zostawiamy samochody i spływ zaczynamy w lesie 1km poniżej Krakszli (46,3km). Biwak nad zimnym j. Ułła (+0,3 ~) na płatnym biwaku prywatnym, chyba jedynym nad tym jeziorem (cena do uzgodnienia, ale dość drogo), 08.01; j. Ułła - rz. Ułła (przenoska przez tamę spiętrzającą w Rudni, 30m prawą stroną - przy okazji uzupełnienie zakupów u gospodarzy, u których wygodnie i tanio można biwakować) - rz. - biwak na lewym brzegu lOOm za kładką w Pauosupe (Jurek znalazł ciekawego grzyba w kształcie kurzego jajka!), 02; rz. - zwiedzanie Zervynos (odkupienie od ludzi art. spożywczych, rozmowy z kilkoma Litwinami, w obejściu dowcipnej pani - która chodziła 2 klasy do polskiej szkoły, interesująca zabudowa, na cmentarzu barć na drzewie) - rz. (w przewodniku, charakter rzeki od mostu kolejowego jest opisany jako górski) biwak na polu przed Manciagire (14,8fcm), 03; (po spacerze części uczest- ników na kąpiel w ciepłym jeziorze Meksrinis odległym ok. 2km, jeśli się idzie przez most) płyniemy do Ziurai na spotkanie z "awtołapką" (przybiegł tu za nami "Likaon" - pies nocujący na poprzednim biwaku) - rz. - biwak na lewym brzegu Mereczanki (Merkys) 600m poniżej ujścia Uły (biwak "Mardasavas"), 04; rz. (kropi deszczyk) - zakupy w Puvoćiai - rz. Mereczanką (z krótkim postojem na polu biwakowym, 30min. przed Mereczą) do jej ujścia do Niemna - 300m (w mżawce) Niemnem (Nemunas) pod most w Mereczy (Merkine, godz. 14.45), wyjazd po samochody (i wózek na kajaki) do Krakszli, a potem przez Wiejsieje (Veisiejai) na deszczowy biwak nad jeź. Zapsys (Zapsio eżeras), 05; po pożegnaniu dwójki uczestników (którzy - do Wilna) jedziemy do Żegar na biwak nad j. Gaładuś, 06; leje, obiad w Sejnach (tam opuszcza nas czwórka uczestników), 07; do Suwałk, po spacerze po Suwałkach zwiedzamy Suwalski Park Krajobrazowy (Góra Zamkowa) oraz Puńsk, odwiedzamy skansen pod Puńskiem (pełne ludzi teatry w stodole, rozmowa z napotkanym Litwinem), na biwak dobijają do nas, powracający z Wilna, Ela z Mariuszem, 08; wzdłuż j. Gaładuś jedziemy do Krasnowa do Agaty i Daniela Bednarków (artystów i pszczelarzy, Krasnowo 8), potem przez Augustów, Lipsk, Sokółkę do Bohonik: zwiedzanie meczetu (przewodnik - Eugenia Radkiewicz) i mizaru - cmentarza muzułmańskiego), Krynki zwiedzanie cmentarza prawosławnego i kirkutu, biwak w Kruszynianach u p. Dżennnety Bogdanowicz w "Agroturystyce: Tatarska Jurta" (bezpłatnie). Leje. Przed kolacją posmakowaliśmy "pierekaczewnika" z miętową herbatą. W nocy ulewa i huragan, który porozwalał nasze namioty, 09; wczesny odjazd w ulewie przez Supraśl (zwiedzanie cerkwi i monastyru) do Bachotka (godz. 19.00). (Piotr Chmyłkowski, Hanna Konstanty; Jerzy, Barbara Grajpel; Mariusz, Elżbieta Kowalscy; Jan Leszczyński; Paweł Leszczyński; Zbigniew, Alicja Leszczyńscy; Bogdan, Maria Iwona Peplińscy), (68,9km =1+57,9+10, 100TOK). Motyw przewodni - ulubiona piosenka Mariusza:
Weź na kajak babę swą,
Potem - hlup i utop ją.
Kajakowi lżej,
Jednej baby mniej.

Brak komentarzy: